Throrin
Throrin jest bogiem wszystkich krasnoludów, którzy zhańbiwszy się podążyli jego ścieżką, aby odkupić swe winy.
Historia
W czasach, gdy twierdza Karaz-a-Karak dumnie wznosiła się jako stolica krasnoludów (3000 lat przed Sigmarem), Throrin był sławnym władca i doskonałym wojownikiem. Z przyczyny, która z biegiem lat utonęła w bezdennej otchłani czasu, został jednak okryty hańbą i niesławą. Nieświadomie, Throrin ustanowił rytuał, który miały kontynuować inne, splamione grzechem krasnoludy. Przemierzając bezludne tereny w poszukiwaniu śmierci, Throrin stal się pierwszym Zabójcą Trolli. Gdy jednak okazało się, że te bestie nie przyczynia się do zmazania hańby, Throrin skierował swoja uwagę na większe i potężniejsze istoty, i tym samym stal się Zabójcą Gigantów. Niestety jednak, śmierć zdawała się umykać. W poczuciu winy, jako pokutę ustanowił kolejny, przerażający rytuał, dzięki któremu krasnoludowie, którzy nie znaleźli śmierci jako Zabójcy Trolli i Gigantów, mogli jeszcze bardziej zmniejszyć swoje szanse na przeżycie następnego dnia. Poranił okrutnie swe ciało i, poznaczony bliznami, powędrował jako pierwszy Zabójca Smoków, w poszukiwaniach jeszcze bardziej przerażających stworzeń. Za Throrinem, z rąk którego padła tym razem okrutna smocza bestia, ruszyło wielu zhańbionych krasnoludów.
Jak powiada legenda, mężny Throrin przeprowadził swoja, z każdym dniem malejącą, armie poprzez przeklęte Pustkowia, które przez wiele lat oczyszczał z wszelkich band istot Chaosu. Wreszcie, Throrin, już jako Zabójca Demonów, wraz z pozostałościami swojej armii odnalazł demonicznego księcia - syna Khornea, zwącego się Kragen'ome'nanthal. Według legendy, tytaniczna bitwa trwała przez trzy dni i noce. Ostatecznie, obficie krwawiąc, Throrin resztkami sil zadał demonowi zabójczy cios, tym samym narażając się na wściekłość Khornea. Podnosząc w gore swój potężny dwuręczny topór, niejako tym samym rzucając wyzwanie nadciągającym hordom Chaosu, Zabójcę Demonów postawił na nogi nie kto inny, lecz Grungni. Krasnoludzki bóg nakazał pozostałym Zabójcom Trolli i Gigantów, ażeby w imię Throrina Zabójcy opuścili Pustkowia Chaosu, gdyż ich grzechy zostały im odpuszczone. Następnie Grungni i Throrin rzucili się na hordę nadciągających istot Chaosu, wybijając wszystkie w pień. Pozostałe krasnoludy powróciły do swoich rodzinnych stron, by do końca życia snuć opowieści i śpiewać o waleczności Grungiego i Throrina Zabójcy...
Wygląd
Throrin przedstawiany jest jako potężny, noszący egzotyczna biżuterie, muskularny krasnolud, o stojących pionowo, ufarbowanych na czerwono włosach i ciele pokrytym licznymi tatuażami. Głównym symbolem Throrina jest potężny, dwuręczny topór o dwóch ostrzach. Jest to również bron ulubiona przez jego wyznawców, których łatwo poznać po charakterystycznym, pomarańczowym czubie z włosów postawionych na sztorc.
Kult
Throrin jest czczony przez wszystkich krasnoludzkich Zabójców Trolli, Gigantów, Smoków oraz Demonów na całym obszarze Starego Świata. Oddają mu również cześć wszyscy krasnoludowie, szczególnie zaś ci, którzy przebywają w krasnoludzkich twierdzach. Nie ma jednak świątyń poświeconych Throrinowi, jak również nie ma kapłanów jego kultu. Jego wyznawcy oddają mu cześć gdziekolwiek zaprowadzi ich przeznaczenie.
Wyznawcy Throrina odnoszą się przyjaźnie do wszystkich przodków krasnoludzkich, a szczególnie do wyznawców Grungiego. Kult Throrina ma niewiele wspólnego z innymi rasami, lecz ma respekt przed wyznawcami Sigmara. Wrogowie rasy krasnoludzkiej są jednocześnie wrogami kultu Throrina. Charakterystyczne jest również to, iż wyznawcy Throrina nie obchodzą żadnych dni świat swojego boga.
Zasady
Kult jest otwarty tylko dla krasnoludów, którzy zhańbili się tak, ze tylko honorowa śmierć w walce z potężniejszym wrogiem mogłaby zmazać ich niesławę. Jedynym przykazaniem kultu jest, ażeby wszyscy krasnoludzcy Zabójcy Trollów, Gigantów, Smoków i Demonów wdawali się w walkę, gdy istnieje szansa na honorowa śmierć, szczególnie, jeżeli ich przeciwnikiem jest istota znacznie potężniejsza. Tchórzostwo jest największa obraza Throrina Zabojcy. Throrin nie uznaje zdolności magicznych wśród swoich wyznawców. Liczą się tylko ich zdolności na polu bitwy.