Gunbad: Różnice pomiędzy wersjami
(kategoria) |
m |
||
(Nie pokazano 3 wersji utworzonych przez 2 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | [[Ekrund]] był najbogatszy poza [[ | + | [[Ekrund]] był najbogatszy poza [[Góry Krańca Świata|Górami Krańca Świata]], natomiast Gunbad klasyfikował się na pierwszym miejscu, biorąc pod uwagę złoża Gór Krańca Świata. Wydobywano w nim ogromne ilości kamieni szlachetnych; szacowano, że złoża były większe od tych znajdujących się pod [[Karak Izril]], jednak brakowało rąk do dzierżenia kilofów. Położony na wschodnich zboczach Gór Krańca Świata, Gunbad był jedynym źródłem Bryndurazu „święcącego kryształu" – nieskazitelnie błękitnego kamienia bardzo cenionego przez [[krasnolud|krasnoludzkich]] jubilerów. Kamień ten odpowiednio oszlifowany i osadzony w granicie emituje lekką, niebieską poświatę, rozjaśniając w ten sposób podziemne korytarze, ale tylko, jeżeli w pobliżu są krasnoludy – w jakiś magiczny sposób potrafi wyczuwać obecność Dawi. Ów minerał jest jednym z najdroższych na świecie, można go znaleźć tylko w miastach Starej Rasy, mało kto w ogóle wie o jego istnieniu. |
Krasnoludy z Gunbadu nie uczestniczyły w wojnie przeciwko [[elf|elfom]]. | Krasnoludy z Gunbadu nie uczestniczyły w wojnie przeciwko [[elf|elfom]]. | ||
− | Po zakończeniu [[ | + | Po zakończeniu [[Wojna o Brodę|Wojny Zemsty]], siły Krasnoludzkie nadal były na zachodnich ziemiach. W tym momencie nieszczęście spadło na Góry Krańca Świata. Trzęsienia ziemi zawaliły podziemne przejścia do kilku twierdz i kopalni. W tym właśnie momencie zielonoskórzy zaatakowali Gunbad. Krasnoludy walczyły dzielnie, lecz klęska była nieunikniona. |
Minęło niemalże dwieście lat, zanim wojska dowodzone przez Logazora Brigtazza odzyskały kopalnie, jednakże stały one puste po uwolnieniu, a ponowny atak zielonoskórych był jedynie kwestią czasu. Drugim razem niestety Krasnoludy nie dały rady odbić kopalni. Od czasu tej porażki, Krasnoludom brakowało sił, by odzyskać kopalnie zachodniej części Gór Krańca Świata. | Minęło niemalże dwieście lat, zanim wojska dowodzone przez Logazora Brigtazza odzyskały kopalnie, jednakże stały one puste po uwolnieniu, a ponowny atak zielonoskórych był jedynie kwestią czasu. Drugim razem niestety Krasnoludy nie dały rady odbić kopalni. Od czasu tej porażki, Krasnoludom brakowało sił, by odzyskać kopalnie zachodniej części Gór Krańca Świata. | ||
− | [[Kategoria:Imperium]] | + | [[Kategoria:Miasta, osady i twierdze Imperium]] |
Aktualna wersja na dzień 13:07, 24 maj 2012
Ekrund był najbogatszy poza Górami Krańca Świata, natomiast Gunbad klasyfikował się na pierwszym miejscu, biorąc pod uwagę złoża Gór Krańca Świata. Wydobywano w nim ogromne ilości kamieni szlachetnych; szacowano, że złoża były większe od tych znajdujących się pod Karak Izril, jednak brakowało rąk do dzierżenia kilofów. Położony na wschodnich zboczach Gór Krańca Świata, Gunbad był jedynym źródłem Bryndurazu „święcącego kryształu" – nieskazitelnie błękitnego kamienia bardzo cenionego przez krasnoludzkich jubilerów. Kamień ten odpowiednio oszlifowany i osadzony w granicie emituje lekką, niebieską poświatę, rozjaśniając w ten sposób podziemne korytarze, ale tylko, jeżeli w pobliżu są krasnoludy – w jakiś magiczny sposób potrafi wyczuwać obecność Dawi. Ów minerał jest jednym z najdroższych na świecie, można go znaleźć tylko w miastach Starej Rasy, mało kto w ogóle wie o jego istnieniu.
Krasnoludy z Gunbadu nie uczestniczyły w wojnie przeciwko elfom.
Po zakończeniu Wojny Zemsty, siły Krasnoludzkie nadal były na zachodnich ziemiach. W tym momencie nieszczęście spadło na Góry Krańca Świata. Trzęsienia ziemi zawaliły podziemne przejścia do kilku twierdz i kopalni. W tym właśnie momencie zielonoskórzy zaatakowali Gunbad. Krasnoludy walczyły dzielnie, lecz klęska była nieunikniona.
Minęło niemalże dwieście lat, zanim wojska dowodzone przez Logazora Brigtazza odzyskały kopalnie, jednakże stały one puste po uwolnieniu, a ponowny atak zielonoskórych był jedynie kwestią czasu. Drugim razem niestety Krasnoludy nie dały rady odbić kopalni. Od czasu tej porażki, Krasnoludom brakowało sił, by odzyskać kopalnie zachodniej części Gór Krańca Świata.