Dzieje Zerrikanii (książka): Różnice pomiędzy wersjami

Z ArkadiaWiki
Jump to navigation Jump to search
(Utworzył nową stronę „W zamierzchlych czasach, gdy inny wial wiatr, w poteznych Smokow wladaniu byl swiat - wola i smocza moca stworzony. Ludy zyjace na ziemiach onych, co Swiete Smoki j…”)
 
 
(Nie pokazano 2 wersji utworzonych przez jednego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
 +
<pre>
 
W zamierzchlych czasach, gdy inny wial wiatr,
 
W zamierzchlych czasach, gdy inny wial wiatr,
  
Linia 62: Linia 63:
  
 
ow kraj, gdzie prawy lud zyl, majacy
 
ow kraj, gdzie prawy lud zyl, majacy
 +
</pre>
 +
 +
[[Kategoria:Książki]]

Aktualna wersja na dzień 21:52, 29 lut 2020

W zamierzchlych czasach, gdy inny wial wiatr,

w poteznych Smokow wladaniu byl swiat -

wola i smocza moca stworzony.

Ludy zyjace na ziemiach onych,

co Swiete Smoki je milowaly,

czesc przynalezna Im oddawaly -

holdujac Swietych wielkiej madrosci.

Lecz los na nowo rozrzucil kosci,

pamiec o prawdzie osnul czasu dym,

nauki swych ojcow zapomnial syn.

Odeszly ludy od dziadow wiary,

i poniechaly obrzedow starych,

Za nic swietosci, za nic obyczaj,

a zadza, zdrada i prawo miecza -

z prawd dawnych ledwie tyle zostalo.

I jakby hanby tej bylo malo,

orez wzniesiono przeciwko Smokom,

by barbarzynskie radowac oko

trofeum - luska czy szponem smoczym - 

ktore pogromce chwala otoczy

i by klejnoty, kruszce rabowac,

co Smok w swym lezu niechybnie chowa.

I w jednym tylko swiata zakatku

zyl lud strzegacy dawnych obrzadkow,

Swietych miloscia zywa darzacy,

hold nalezyty Im skladajacy.

Stalo sie tak, iz Smok ciemnoskrzydly

dosyc mial plugastw i czynow obrzydlych

jakich niewierni sie dopuszczali.

Dechem ognistym lasy wypalil

kraj na poludniu porastajace,

ow kraj, gdzie prawy lud zyl, majacy