Dzieje Zerrikanii (książka)

Z ArkadiaWiki
Jump to navigation Jump to search
W zamierzchlych czasach, gdy inny wial wiatr,

w poteznych Smokow wladaniu byl swiat -

wola i smocza moca stworzony.

Ludy zyjace na ziemiach onych,

co Swiete Smoki je milowaly,

czesc przynalezna Im oddawaly -

holdujac Swietych wielkiej madrosci.

Lecz los na nowo rozrzucil kosci,

pamiec o prawdzie osnul czasu dym,

nauki swych ojcow zapomnial syn.

Odeszly ludy od dziadow wiary,

i poniechaly obrzedow starych,

Za nic swietosci, za nic obyczaj,

a zadza, zdrada i prawo miecza -

z prawd dawnych ledwie tyle zostalo.

I jakby hanby tej bylo malo,

orez wzniesiono przeciwko Smokom,

by barbarzynskie radowac oko

trofeum - luska czy szponem smoczym - 

ktore pogromce chwala otoczy

i by klejnoty, kruszce rabowac,

co Smok w swym lezu niechybnie chowa.

I w jednym tylko swiata zakatku

zyl lud strzegacy dawnych obrzadkow,

Swietych miloscia zywa darzacy,

hold nalezyty Im skladajacy.

Stalo sie tak, iz Smok ciemnoskrzydly

dosyc mial plugastw i czynow obrzydlych

jakich niewierni sie dopuszczali.

Dechem ognistym lasy wypalil

kraj na poludniu porastajace,

ow kraj, gdzie prawy lud zyl, majacy