Arkadyjka II: Różnice pomiędzy wersjami
Jump to navigation
Jump to search
(wklejone) |
m (+kategoria, może nienajlepsza, ale zawsze) |
||
Linia 684: | Linia 684: | ||
Redakcja Arkadyjki | Redakcja Arkadyjki | ||
</pre> | </pre> | ||
+ | |||
+ | [[Kategoria:Książki]] |
Aktualna wersja na dzień 22:58, 11 lip 2008
Jest to numer drugi gazety pod tytułem Arkadyjka.
Autor : Sielimek Do : Ader, Dorina, Inkred, Ardath, Grorr, Lordil, Ellenael, Marfik, Gutenbyrg, Eltar, Orienna, Xorn, Xaad, Gorps, Mirabel, Zedexer, Mardagg, Virahir, Karimes, Gulgot, Faredil, Cerdin, Heghar, Edith, Nicolas, Evin, Kred, Torik, Jasper, Neara, Molu, Varak, Kagra, Loriel, Argon, Alvar, Werion, Erick, Firimar, Marmitte, Sadnem, Fjell, Kalreg, Yvthen, Sonka, Gorm, Binken, Joruus, Zagazor, Shiv, Astral, Gron, Elkorat, Queezil, Warder, Alane i Tylendel CC : Sielimek, Dunor, Camaris, Regan, Alldil, Ewillen, Paikuhan, Garwah, Siro, Rusty, Elian, Densar, Sheala, Morglum, Yaldandar, Zurlich, Yarghard, Aldil, Tliff, Greel, Denea, Kerhold, Tirith, Gumgrin, Lothtar, Sachiel, Grolsz, Gilavandrel, Aldanar, Lucjusz, Opnitofog, Prevaler, Can, Gawlak, Vookash, Grusia, Okultich, Dumbar, Hakon, Leimgraill, Aenyeth, Hunvert, Artemiss, Cannard, Paulus, Rastak, Gvynned, Krep, Bergal, Ziela, Gilbor, Herd, Hugo, Gart, Perril, Gurik, Crauld, Sindawe, Dalamar i Samanti Data : 27 IV 2002 ........................................................ ./-\.|-\.|./../-\.|-\.\./.--|.|./../-\....._..._....I.I. .|_|.|_/.|/\..|_|.|.|..|....|.|/\..|_|....|.\.|.\...I.I. .|.|.|.\.|..\.|.|.|-/..|..\_/.|..\.|.|....|.|.|.....I.I. ........................................................ Drodzy Czytelnicy ! W ten oto sposob oddajemy do Waszych rak drugi numer Naszego pisma. Wielkie podziekowania skladamy Panu Aderowi, Mistrzowi Cechu Kupcow Novigradzkich za okazane wsparcie finansowe. Reklama jego firmy na drugiej stronie gazety. No i moze to co najwazniejsze. Dziekujemy za uznanie i pracujemy dalej. Przy okazji warto nadmienic, ze liczba prenumeratorow przekroczyla magiczna liczbe 111 !!! A tymczasem zyczymy udanej lektury ! Redakcja ARKADYJKI -----=== O czym w numerze ===---- * Aktualnosci ze swiata - Magiczne burze - Wydarzenia dni ostatnich - Arena w Nuln - Solenizanci * Rubryka czytelnika - Wielki bieg - Z polek bibliotek - Konkursu ciag dalszy - Liryki * Kacik kulinarny - Lasagne z indykiem * Rozprawy naukowo - badawcze - Morfologia smokow * Kacik Rozrywki - "Bron i ciasto" - nowa gra Arkadyjki - Zagadka - Kontunuowane gry czyli : loteria oraz podroznicze konkury * Czas na usmiech * Slowo koncowe Dzisiejsze numerki to : 7,17,29. * REKLAMA * Historie Pana Adera zna chyba kazdy. Jego slawa trafila juz w najdalsze zakatki swiata. Coz mozna dodac ? Chyba tylko to, ze nie jest to opinia bezpodstawna. Jesli bowiem jeszcze nie probowales, to sproboj. Ader najlepsze ceny na kamienie Ci da. A w pamieci dzien spotkania na dlugo Ci zapadnie. * REKLAMA * ----=== Aktualnosci ze Swiata ===---- ---- Magiczne burze ---- _ / \ statnimi czasy trudne chwile zastapily na wszystkich podroznikow. | | Niezaleznie od rasy, niezaleznie od plci, niezaleznie od wieku czy | | skory zabarwienia wszyscy odczuwaja trudnosci w oddychaniu. Wynikiem \_/ tego sa masowe zaslabniecia. Te utraty przytomnosci, ktore wlasciwie mozna nazwac inaczej, czyli po prostu utraty kontaktu z rzeczywistoscia wielce niebezpiecznymi sie okazuja. Niejeden woj dzielny skonal straciwszy czucie w rekach, czego wrogowie jego nie omieszkali wykorzystac nader szybko i skwapliwie. Wszystkim nam to dokucza. Szczegolnie ze przeradza sie to czasem w dluzsze swiadomosci utraty. Wspomne tylko jak niespelna miesiac temu, gdy Jezdziec przybyl Apokalipsy, az tydzien trzymal wszystkich w kraninie niebytu. Ze swojej strony Redakcja radzi na czas nieokreslony odstawic silniejsze trunki ( aby w sen wieczny przypadkiem nie zapasc ) i czujnym byc stale. A tak na prawde i tak pozostaje miec tylko nadzieje, ze diabel gnomi znany jako tepes nie bedzie zbyt czesto klow swych obnazal. N. ---- Wydarzenia dni ostatnich ---- ___ | ak bogatego roku w wydarzenia ciekawe jeszcze chyba Swiat ten nie | ogladal. Szkoda ze potwor o ktorym wspomniano wyzej tak grasuje czesto. | Pomimo przeciwnosci jednak, kilka ciekawych wydarzen mialo miejsce : * Wielki bieg, mial sie odbyc juz w piatek dnia 19 podlug gnomiej rachuby czasu o 6, jednak wzgledy wlasnie problemow magicznych, przeprowadzenie biegu uniemozliwily. W zwiazku z tym, bieg na termin pozniejszy zostal przesuniety. Dokladnie o tydzien naprzod. Wyniklo z tego jedno. Mianowicie gazeta drukowana byla wlasnie podczas trwania biegu. O jego rezultatach poinformujemy niebawem. Dodac tutaj warto, ze Arkadyjka jest sponsorem jednej z nagrod w wysokosci JEDNEJ MITHRYLOWEJ monety. * Na arenie Gladiatorow odbyly sie pierwsze igrzyska. Wielkie to bylo widowisko, i choc miejscami organizacja nie byla moze doskonala, ale jak wyjasniaja organizatorzy "pierwsze koty za ploty". Relacja z igrzysk w gazecie ukarze sie niebawem. * Dni Gnomiej Nauki organizowane przez SGW ( Stowarzyszenie Gnomich Wynalazcow ) w miescie Novigradzie mialy miejsce. Co sie tam dzialo, napiszemy niebawem. Szkoda tylko, ze tepes wszystkim w organizacji przeszkadzal. Mimo tego sadze, ze nikt czasu poswieconego na rozrywke nie zalowal i w przyszlosci wszystkie imprezy podobne polecamy bardzo goraco. Z drugiej strony zalujemy bardzo, ze swieto nalesnika odbyc sie z przyczyn wojennych nie moglo. Co roku wydarzenie to bowiem urozmaicalo i wesoloscia napawalo mieszkancow wszystkich, co nan przyjsc sie zdecydowali. Piszac to, zywimy nadzieje, ze swieto wkrotce powroci, a placki znowu beda latac radosnie pozwalajac jesc krem doslownie z kazdego miejsca ciala. N. ---- Arena w Nuln ---- | | ielkie igrzyska gladiatorow mamy juz za soba. Relacja z tego wydarzenia | | jest wlasnie przygotowywana. Juz przed igrzyskami przyszlo do bardzo |!| znaczacego pojedynku. Rozne kraza opinie na temat przyczyn z jakich do \^/ niego doszlo. Jedni twierdza ze obrazona zostala duma krasnoludzka. Drudzy natomiast mowia ze zawinil sam krasnolud, ktoremu odwagi do walki zbraklo. Rozstrzygnac obiektywnie niepodobna. Z tych czy innych powodow naprzeciw siebie, do walki na smierc i zycie staneli : Gawlak Ghranturi, Glowa Klanu Hychson, Subiekt Kupiecki, krasnolud. i wyzwany przez niego do boju Almir Wyrwidab z Ogrzej Kompani, ogr. Nie miala to byc walka mila, przyjacielksa, totez i atmosfera panujaca na Arenie dalece odbiegala od ogolnie przyjetych standardow dobrego smaku. Z trybun padaly wulgarne zwroty i widac było ogromny napiecie. Po wstepnej prezentacj, wśród niebywalego zgielku Gawlak uderzyl pierwszy. Almir jednak [sic! polskie znaki!] wykorzystawszy nieuwage przeciwnika rabnal na odlew swym ciezkim oficerskim buzdyganem trafiajac krasnoluda w lewe ramie. Lekko oszolomiony Gawlak zaatakowal niemrawo, a Almir z latwoscia sparowal jego cios puklerzem. Tym razem cios trafil Gawlaka w korpus, ktoremu spod posrebrzanego mocnego kirysu powoli zaczela się saczyc krew. Zgromadzeni widzowie zamarli... Gawlak niejako niedbale cial Almira prosto na korpus. Ogr bez trudu odskoczyl przed ciosem i szybka kontra chcial powalic przeciwnika. Najwyrazniej jednak niedocenil krasnoluda. Gawlak bowiem tylko na to czekal. Wzial obszerny zamach swym porecznym toporem i ugodzil przeciwnika w korpus. Niestety, cios ten, pewnie ze zmeczenia ledwie musnal ogra. Dalej widac bylo Już tylko jak z minuty na minute, sekundy na sekunde, uderzenie za uderzeniem Almir powoli acz sukcesywnie uzyskiwal przewage. Ostateczny okazal sie jeden druzgocacy cios Ogra w ramie. Po nim Gawlak nie wytrzymal. Padl na ziemie. Zdolal jeszcze tylko wymamrotac drzacym glosem : - Dobij... Pewnie bez tych slow Almir dokonczylby dziela. Ciosem w szyje pozbawil glowy Glowe Klanu Chychson. Co dalej sie z cialem Gawlaka stalo, trudno opisac i w trosce o czytelnikow nawet nie będziemy probowac. Tak oto triumfowal Almir. Nie pozostawil nikomu zadnych watpliwosci co do tego, kto byl tego dnia mocniejszy. N. * REKLAMA * Ma on oko jubilera I uklady u kasjera I najlepsze ceny da! Sprzedaj Grasco swe kamienie A zlociszy Twe pragnienie Hunvert szybko zaspokoi! * REKLAMA * ---- Solenizanci ---- _ / \ amaris Draco ze Starszyzny Klanu Nadr-Hogr, Truwer i Trubadur Mahakamu | obchodzil niedawno swe 50 urodziny ! Redakcja zyczy po stokroc tyle. | Zyczymy tez, aby pioro Twoje drogi Camarisie nigdy w plecaku na zbyt \_/ dlugo nie zagrzalo miejsca, bowiem utwory krasnoludzkie szczegolny charakter maja. Jednoczesnie zapraszamy wszystkich do nadsylania informacji o wszelakich solenizantach. Jesli pozwola, Arkadyjka z checia uda sie na uroczystosci wszelakie i reportaze odpowiednie napisze. O ile czasu starczy oczywiscie. N. ----=== Rubryka Czytelnika ===--- ---- Wielki bieg ---- | | wyniku niesprzyjajacej aury, jak informuje Pani Kagra w ogloszeniach | | miejskich, wielki bieg nie mogl się odbyc w ustalonym I terminie. |!| ARKADYJKA, jako sponsor jednej z nagrod jest zywo zainteresowana \^/ dalszymi losami biegu. Powtorzyc tez warto, ze w trakcie drukowania gazety przesuniety termin biegu wypadl, zatem prawdopodobnie gdy dostana panstwo egzemplarz gazety sprawa bedzie juz rozstrzygnieta. Tymczasem, korzystajac z okazji zdecydowalismy sie przyblizyc szanownym czytelnikom historie pierwszego biegu, rozegranego wiele lat temu. Dzialo sie to przed wydarzeniem znanym wszystkim jako wielki pad. Wielki Bieg byl organizowany przez subiekta, ktory dumnie imie Yarok nosil. Poczynil on wielkie starania w celu pozyskania sponsorow jak i dla zacecenia uczestnikow. Bieg z zalozenia prowadzil przez obie krainy Swiata, wtedy nie bedacego jeszcze tak dobrze zbadanym. Dodatkowo biegowi przyswiecaly piekne idee. Albowiem za trase wybrano odcinek laczacy Las Loren z Gora Carbon w masywie Mahakamskim. Bieg mial w ten sposob zwasnione od dawien dawna rasy zaprowadzic do domow ich zagorzalych wrogow. Oto jakie ogloszenia na glownych tablicach swiata można przeczytac było : "Podazajac traktami krain Arkadii oczy kazdego jeden widok spotykaja. Smierc! Trupy ras wszelakich i Pomiotow Chaosu. Rozczlonkowane ciala, porezane garla broczace strumieniami krwi szkarlatnej. Czy swiat nasz upadl tak nisko ze jeno sila budzi podziw, respekt i szacunek?" Wszyscy przyznacie ze slowa te do dzis nie stracily wogole na wadze. Kto wie, moze nawet nabraly dodatkowego wydzwieku ? Dosc powiedziec ze na taki apel, po rozeslaniu ankiet zglosilo sie 12 uczestnikow. Gdy przyszedl dzien zawodow, gdy wybila zawodow godzina, na linie startu stawilo sie tylko pieciu smialkow. Imiona odwaznych odnotowane w Annalach to : Szubara,Sathorn,Rafael,Sojo oraz Jen. Przed startem do biegu, Yarok wyglosil mowe z zakresu ziol przydatnych w Wyprawach dalekich. Zakonczyl ja slowami : "Badzcie wiec dzielni i walczcie do konca !!! ....... Poczynajcie w imie Farnaga !!!" Po czym ruszyli... Niestety nie było mi dane ogladac wyscigu onego. Pewnie niewielu z Panstwa było. Dosc ze po zazartej rywalizacji, zawodnicy dotarli na mete. O kolejnosci nie bede tutaj wspominal. W pamieci zostalo jednak jedno. Po biegu, wszyscy, zawodnicy, organizatorzy, sponsorzy jak i widzowie zgodnie do karczmy w Mahakamie się udali. Nie zwazajac na roznice wzrostu, wieku czy kloru wlosow biesiadowali do pozna w nocy a radosc z zawodow do konca zycia nosili. Jednoczesnie przypominamy, ze bieg jest zakontraktowany na dzisiaj ! Tj. 26 kwietnia, w dniu wydania gazety na godzine 6 czasu zewnetrznego. Z OSTATNIEJ CHWILI ! Zwyciezyl w biegu Mordiu i otrzymal nagrode wysokosci 10 mithrylowych monet od Pana Hunverta. N. ---- Z polek bibliotek ---- __ | \ isiaj polecamy biblioteke w Novigradzie. Zwykla. Mieszczaca sie na | | polnocnym wschodzie placu. W ogromnej liczbie woluminow niezmiernie | | ciekawych, odnajdujemy "Dzieje Magikow". Ksiega ta jest polaczeniem |_/ dwoch odrebnych opracowan. Pierwsze opowiada w rubaszny sposob historie czarodziejki pewnej co kaczatko spotkala przesliczne i jego urokowi nie byla w stanie sie oprzec. Zaskakujaca puenta jak i lekkie piora autora gwarantuja co najmniej usmiech na twarzy czytelnika lub tez, co bardziej prawdopodobne, potezna dawke smiechu dobrego przeciez na wszystko. Druga czesc opracowania jest odnalezionym dokumentem sluzb wywiadowczych Nilfgaardu. Dokument ten dowodzi jedno. Bronmy sie przed czarnymi, jak dlugo tylko sie da. N. * REKLAMA * Jesli sprzedac masz zyczenie, Hunvert spelni Twe marzenie, Bo kamienie on skupuje! Jesli plecak pelen masz I kamienie sprzedac gnasz Do Hunverta pisz czym predzej! * REKLAMA * ---- Konkursu Ciag Dalszy ---- __ | \ rzypominamy o trwajacym nieprzerwanie konkursie na najciekawsze |_/ opowiadanie. Konkursem zajmuje sie Redaktor Rusty i do niego prace | nalezy kierowac. Ze wzgledu na natlok pracy przy gazecie, prosze | o cierpliwosc przy otrzymywaniu odpowiedzi. Takowe na pewno do Panstwa dojda. Jednoczesnie informujemy, ze nagroda glowna zostala ustalona na poziomie 100 zlotych monet. Suma ta jest niebagatelna, zatem zapraszamy goraco do udzialu, bowiem jest o co powalczyc. N. ---- Lryki ---- Pani Mirabel zechciala uzyczyc swych utworow. Sadze ze sa one tak wymowne, ze moj komentarz jest zbedny. ~~~ Zazdrosc ~~~ Co to za uczucie co serce me dusi i w matni mnie trzyma odbiera rozum nic dobrego nie niesie tylko zlo Pali me serce zawisc ogromna zazdrosc Dlaczego nastal czas tak nielaskawy Paralizuje mnie peta zmusza do dzialania wbrew Tobie wbrew sobie Zabija mnie po kawalku okrada z kazdej iskierki usmiechu Daje chwile szczescia by pozniej zabrac jeszcze wiecej Zazdrosc prowadzi wprost w ramiona Nienawisci. ~~~ Czas ~~~ Czas umyka powoli Jak krew rannego przyjaciela Przecieka nam przez palce... Starasz sie go zatrzymac Lecz on odchodzi Bez wzgledu na to co uczynisz Pozostawia tylko pustke Poczucie straty Nie do odzyskania... Mirabel ----=== Kacik bardzo kulinarny ===---- ---- O makaronie rozprawa druga ---- | | itam serdecznie w kolejnym wydaniu kacika ! | | Dzis, zgodnie z obietnica przechodzimy do konkretow, |!| a mianowicie zajmiemy sie przygotowaniem jednej z moich \^/ ulubionych potraw : LASAGNE Z INDYKIEM * CZAS * Zgodnie z moim przepisem przygotowanie 4 porcji powinno zajac nie wiecej jak : Czas przygotowania : 45 gnomich minut Czas gotowanie : 60 gnomich minut * SKLADNIKI * Oto lista tego, dzieki czemu potrawa jest najlepsza. 570 ml mleka 1 listek laurowy 6 ziaren czarnego pieprzu 1 mala cebula, obrana 2 lyzki oliwy 1 duza cebula, obrana i posiekana 60 g boczku okrojongo ze skorki i posiekanego 1 zabek czosnku, obrany i zmiazdzony 115 g pieczarek, oplukanych i pokrojonych w plasterki 675 g siekanego miesa indyczego 60 g maki 1 plaska lyzeczka oregano 400 g pomidorow w kawalkach 150 ml wytrawnego wina 30 g czarnych oliwek (tylko bez pestek!) pokrojonych w plasterki 1/2 plaskiej lyzeczki soli swiezo zmielony czarny pieprz 200 g makaronu lasagne 45 g masla 1/4 plaskiej lyzeczki mielonej galki muszkatulowej 30 g tartego parmezanu czarne oliwki i plasteki pomidorow do przybrania *PRZEPIS 1. Wlac mleko do garnka, dorzucic listek laurowym, ziarenka pieprzu i cebulke, Doprowadzic do wrzenia. Zdjac z ognia i przykryc, 2. W duzym rondlu rozgrzac oliwe. Podsmazyc posiekana cebule i boczek przez 3 minuty. Dodac czosnek i pieczarki. Smazyc przez 2 minuty, wrzucic siekane mieso i smazyc, mieszajac, przez 3 minuty. Dodac 1 lyzke maki, oregano, pomidory wino oraz oliwki i dokladnie wymieszac. Posypac polowa soli i szczypta pieprzu, doprowadzic do wrzenia, caly czas mieszajac. Zmniejsyc ogien i gotowac bez przykrycia przez 20 minut, az sos lekko zgestnieje. 3. Ugotowac lasagne i odcedzic. Wyjac z mleka listek laurowy, cebule i ziarna pieprzu. W rondelku roztopic maslo lub margaryne, dosypac make, wymieszac i gotowac na duzym ogniu przez minute. Stopniowo dodawac mleko, caly czas mieszajac i gotowac na malym ogniu az sos zgestnieje. Wysypac reszte soli, szczypte pieprzu i galke muszkatulowa. Gotowac na wolnym ogniu jeszcze przez 2 minuty. 4. Posmarowac duze, plytkie naczynie tluszczem. Ulozc na dnie 1/3 platkow lasagne, tak by lekko zachodzily na siebie. Wylozyc na nie polowe sosu miesnego i polac 1/3 sosu mlecznego. Powtorzyc warstwy konczac warstwa sosu mlecznego. Przyryc reszta platkow lasagne i posypac parmezanem. 5. Piec przez jedna godzine (po przeprowadzeniu dokladnych ekspertyz w gnomich laboratoriach stwierdzono ze optymalna temepratura bedzie 180 stopni w gnomiej skali) az przyrumieni sie z wierzchu na zlocisty kolor. Udekorowac oliwkami i plasterkami pomidorow. Zycze wszystkim Czytelnikom smacznego i zapraszam do kolejnego odcinka. Rusty Shergison, Zastepca Redaktora Naczelnego. ----=== Rozprawy naukowo - badawcze ===---- ---- Morflogia smokow ---- | / azdy kto czytal poprzedni numer gazety, |/\ wie ze wstep do rozprawy o tych | | stworzeniach zostal juz poczyniony. | | A oto druga czesc rozwazan. Morfologia. * SZKIELET * Smoczy szkielet zbudowany jest z bardzo mocnych ale wydrazonych w srodku i tym samym lekkich kosci. Szczeka powiekszona by stanowic miejsc na przywierdzenie silnych miesni. Dodatkowo smoki, tak jak niektore weze, zdolne sa do przemieszczenia zuchwy w celu pochwycenia wiekszego obiektu. W smoczej szczece znajdziemy dwa typu zebow, charakterystyczne dla zwierzat wszystkozernych. Ostre jak brzytwa kly i siekacze oraz zeby trzonowe do przezuwania pokarmu. Kosci ramieniowe sa bardzo mocne i grube by wytrzymac naprezenie ogromnych miesni uzywanych przez smoki do lotu. Natomiast wystepujace w skrzydlach kosci palcow sa wydluzone, aby pozwolic na owiniecie i naciagniecie cienkiej membrany lotnej wokol nich. * MIESNIE * Smoki posiadaja dobrze rozwiniety uklad miesniowy. Wynika to z faktu posiadania skrzydel przy duzej masie ciala. Miesnie skrzydel musza byc na tyle mocne by uniesc smoka w powietrze. Dwa glowne miesnie poruszajace krzydlami to miesien nadgrzbietowy i zginacz glowny skrzydla. Trzeba przy tym zauwazyc ze miesnie lotne nie wystepuja na skrzydlach a jedynie w okolicach kaltki piersiowej i grzbietu. Bardzo mocne grupy miesni wystepuja rowniez w okolicach ogona i tylnych lap. Smok z latwoscia potrafi uniesc w locie ciezar rowny wadze przecietnego mezczyzny czy krasnoluda. Warto tez wspomniec o duzym miesniu szczeki zwanym zwaczem. Za jego pomoca smok z latwoscia moze lamac kosci, czy przegryzac stalowa blache. * SKORA, LUSKI * Smocze luski zbudowane sa z substancji, ktra gnomy okreslaja jako keratyne, mocne bialko nalezace do skleroprotein. Po wykluciu sie smoka luski sa jeszcze miekkie i malo wytrzymale, ale wraz z wiekiem beda stawac sie coraz mocniejsze. Zelazo wchlaniane do krwi z pozywienia jest mieszane z keratyna worzac twarda jak stal luske. Proces twardnienia lusek do maksymalnego poziomu trwa okolo roku. Glowna funkcja lusek jest ochrona smoka. Dojrzaly osobnik posiada luski dlugie na 18-20 cm i szerokie na 10-15 cm. Luski maja plaska powierzchnie, a dodatkowo jeszcze zachodza na siebie. Stanowi to bardzo dobra obrone, a smokowi nie straszne sa ciecia mieczem. * ORGANY WEWNETRZNE * Organy wewnetrzne smokow nie roznia sie niczym szczegolnym od narzdw pozostalych istot. Jedyna ciekawostka jest posiadane przez smoki organow przynaleznych do innych grup zwierzat (kosci wydrazane w srodku, wyspecjalizowane zeby, czterokomorowe serce). Denea Czerwony Wiatr, Smoczyca * REKLAMA * Bez prowizji, nie jak kat Kupiec Lothtar - za pan brat, Posredniczyc on Ci bedzie Jesli sprzedac chesz cos w pedzie Kupisz MIESZEK, plecak, lampe Olej, worek i pochodnie, Da ci zawsze dobra rade Himgorowy Kupiec snadnie. Lothtar Himgor - oto chwat! Bez prowizji, nie jak kat, I za darmo, i nie chciwie, Ekwipunek Twoj w monety Zmieni predko i uczciwie! * REKLAMA * ----=== Kacik Rozrywki dla Kazdego ===---- ---- Bron i ciasto ---- | | owa gra na lamach gazety. Zapewne wiekszosc z podroznikow pamieta |\| gnomia gre zwana "Kraj Miasto". Otoz zasady sa identyczne jak w grze | | gnomiej. Jedyna roznica to kategorie tematyczne. Ale dla tych co nie | | wiedza przedstawiam zasady gry. "Bron i ciasto" polega na podawaniu nazw wystepujacych w swiecie z roznych kategorii. Jedynym ograniczeniem jest to, ze w kazdym numerze podawana jest litera na jaka musza sie wszystkie wyrazy zaczynac. Troche to moze zawile ale wszystko sie zaraz wyjasni. Bowiem oto i wspomniane kategorie : Bron - nalezy podac nazwe broni zaczynajacej sie na litere podana Ciasto - tutaj oczekujemy nazwy potrawy, niekoniecznie ciasta. Kraina - Nazwa krainy geograficznej (miasto rzeka wzgorze cokolwiek ) Zbroja - dowolny element uzbrojenia bronia nie bedacy Potwor - czyli przeciwnik z jakim borykac sie podroznikom przyszlo na szlakach A oto i przyklad. Litera poczatkowa to dajmy na to M. Oto co znajdujemy : Bron - miecz, a jakze. Ciasto - makrela w sosie. Kraina - Maribor Zbroja - ( tutaj mozna zostawic puste pole jesli nic na mysl nie przychodzi). Potwor - Mutant Jednak na czym polega konkurs ? Mianowicie, kazda odpowiedz jest puktowana w skali od 1-10. Przy czym liczy sie unikalnosc znalezionego wyrazu. Czyli Jesli 10 podroznikow poda ten sam wyraz, to kazdy otrzyma po 1 punkcie. A jesli tylko 1 podroznik poda to wtedy dostaje 10 punktow. Ponizej przedstawiam zasady naliczania punktow. 1 podroznik wskazal wyraz - 10 punktow 2 podroznikow wskazalo wyraz - 6 punktow dla kazdego 3 podroznikow wskazalo wyraz - 3 punkty dla kazdego 4 podroznikow wskazalo wyraz - 2 punkty dla kazdego 5 i wiecej podroznikow wskazalo wyraz - 1 punkt dla kazdego Zabawa polega na tym, ze co numer bedzie podawana inna litera. Punkty ze wszystkich numerow beda sumowane. Zwycieza ten, kto zbierze ich najwiecej. Dodatkowo zwyciezca z jednego numeru otrzymuje 10 zlotych monet. Nagroda dla zwyciezcy calej edycji zostanie jeszcze ustalona. Zatem. Litera na dzis to N. Czyli czekam niecierpliwie na odpowiedzi zaczynajace sie litera 'N'. Dodam, ze czas na pisanie odpowiedzi na litere 'N' zakonczy sie wraz z wydaniem piatego numeru gazety, a wyniki zostana ogloszone w numerze 6. N. ---- Zagadka ---- gdzie sie znajduje, rzecz to zbadana postac czlek-pies na wpol zmieszana? Odpowiedzi nadsylac nalezy do Herda. Nagroda wylosowana sposrod poprawnych wyniesie 5 zlotych monet. * REKLAMA * Czasem wielkie masz pragnienie. Aby sliczne miec kamienie. Wtem ogarnia Ciem olsnienie. U Hunverta zlozem zamowienie!! On w klopocie tym pomoze. Nie oszuka Cie, bron boze!! * REKLAMA * ---- Kontynuowane konkursy ---- | oteria pieniezna tym razem przynisla nastepujace numery : | siedem ( '7' ) | siedemnascie ( '17' ) |__ dwadziescia dziewiec ( '29' ) Taki rozklad nie dal zadnemu z uczestnikow wygranej drugiego stopnia. Jednak wygranych najdrobniejszych jest jak sie okazuje calkiem sporo. Lista nagrod: Yarghard Greel Dunor Sheala Gart Cannard Grusia Kalreg Wygranym gratulujemy ! Nagrodzonych prosze o kontakt, celem odebrania nagrod. Jednoczesnie pragniemy poinformowac, ze zmianie ulegaja zasady brania udzialu w loterii. Mianowicie od numeru II gazety likwiduje sie oplaty za podstawowy los w loterii. Od tego numeru wziecie udzialu w loterii wiaze sie dla kazdego prenumeratora tylko i wylacznie z wyslaniem typow do Sielimka odpowiedzialnego za loterie. Zmieniaja sie tez przez to lekko wysokosc nagrody glownej. Bedzie ona teraz wynoscic : Trafienie III liczb - 200 zlotych monet Trfaienie II liczb - 20 zlotych monet Trafienie I liczby - 2 zlote monety Dodatkowo, dla kochajacych hazard wprowadzona zostaje mozliwosc skreslania wiekszej liczby numerow. Przy czym wtedy oplata jest juz wymagana. Zatem za skreslenie wiekszej liczby numerkow oplaty sa nastepujace : 4 numerki - 1 zlota moneta 5 numerkow - 2 zlote monety 6 numerkow - 3 zlote monety 7 numerkow - 4 zlote monety 8 numerkow - 5 zlotych monet 9 numerkow - 6 zlotych monet 10 numerkow - 7 zlotych monet Szanse zatem wzrosly !!! Zapraszam goraco wszystkich hazardzistow do boju ! A i tradycyjnie lubiacych i liczacych na swoje szczescie do zabawy zachecam. Wciaz pozostaje limit jednego wykupionego losu na numer. Jednak wprowadzamy mozliwosc kupowania losu dla znajomych. Za kazdy takowy los nalezy zaplacic dodatkowo 1 zlota monete. N. __ | \ rzypominamy o toczacych sie juz konkursach. Zarowno ZNAKOWNIK jak i |_/ PODROZNICZE KONKURY wciaz czekaja na prawidlowe odpowiedzi. W tym numerze | zrezygnowalismy z kolejnej edycji PODROZNICZYCH KONKUROW ze wzgledu na | prezentacje nowego konkursu. Docelowo, oba te konkursy beda sie ukazywac naprzemiennie w kolejnych numerach gazety. Dlatego tez, bardzo goraco zachecam do wziecia udzialu we wspomnianych wyzej konkursach. Nagrody czekaja. N. ----=== Ogloszenia Drobne ===---- ***************** Szukasz wrazen, wspanialych emocji, niezapomnianych przezyc lub, po prostu, towarzystwa? Napisz, a nie pozalujesz... Sheala. ***************** "Smoki sprzedaje !!! - czekoladowe, trolle, rurki i inne paczki tez. Nie czekaj. Tylko u Raya !!" ***************** ----=== Czas na usmiech ===---- __ | \ zisiaj prezentujemy przeswietna Fraszke autorstwa p. Binkena. Nosi ona | | tytul "Na Bubka" a o czym traktuje sami sie przekonajcie. Proponujemy | | rowniez dowcip o zakonie pewnym. Jest on miejscami bardzo rubaszny a |_/ mozna wrecz uznac go za wulgarny, zatem co delikatniejszych czytelnikow prosimy o wyrozumialosc. ---- Fraszka ---- Fraszka na Bubka. Dawnem temu, zyl parobek, Mienie proste, Bubek Nolek. Sloma w butach, widly w lapie, Najmocniejszy zas byl w papie. Paplal ze smoka ubije, Ze kozikiem ciach mu w szyje! Pewnej nocy zboje przyszli, Zone wzieli no i wyszli. Bubek pozniej opowiadal, Ze sie wnet za nimi skradal. I ze niby wycial bande, Zone odbil piekna Wande. Wkrotce Wandzia porodzila, Szczyli pieciu, co za sila! Ino w wiosce cos gadali, Ze sie w zbojcow malcy wdali! Owa piesn przedstawia w jaki sposob gnomy postrzegaja rase ludzka. Uszanowanko.. ..Binken Olso Huf. ---- Dowcip niewybredny ---- Zakon Gromoda znany byl ze swej czystosci i prawosci. Dnia pewnego wiosenna pora w jednym z zamkow gdzie zakonnicy Gromoda siedzibe swa mieli, wiesc sie rozniosla, ze sam Mistrz braci odwiedzi. Przelozony chcac dobrze wypasc wybral sie na targ aby kupic co do strawy dobrego. Zastanawiajac sie troche co by tu nabyc na stragan rybny trafil: - O jaka duza ryba - rzecze - Sam Skurw..la wylowilem. Zmarszczyl czolo zakonnik na tak ordynarne slownictwo, ale handlarz mowi : - A nie nie , ta ryba sie tak nazywa. To Skurw..l. - A to co innego - kupil piekna rybe i do kuchni zakonnej podazyl. Kucharz widzac rybe z podziwu wyjsc nie moze : - Jaka duza ryba !!! - Sam skurw..la znalazlem. - Alez Bracie !!! Wytlumaczyl brat zakonny w czym rzecz. Kucharz pieknie obrobil rybe ale ze czasu nie mial mlodszemu pomocnikowi do usmazenia dal mowiac : - Ino ladnie skurw..la przyzadz. Mlodszy kucharz wsrzasniety do glebi, po krotkim tlumaczeniu zrozumial w czym rzecz i pieknie usmazyl rybe. Niebawem do zamku przybyl wielki Mistrz Zakonu. Bracia prosza go na obiad. - O jaka duza ryba !!! - Sam Skurw..la znalazlem - rzecze Brat sluzebny - A ja Skurw..la oporzadzilem - powiada kucharz - Ja zas Skurw..la pieknie usmazylem - rzecze pomocnik kucharza Mistrz zakonu nieco zdziwiony usmiechnal sie tylko bardzo szeroko i wyciagajac zza pazuchy antalek siwuchy rzekl : - No widze ze tu kur.a sami swoi !!! ----=== Slowo koncowe ===---- Tak oto konczymy drugi numer gazety. Serdecznie dziekujemy wszystkim, ktorzy przyczynili sie do powstania numeru. Jednoczesnie zapraszamy goraco do wspoltworzenia gazety. Kazdy artykul moze sie stac wlasnie tym, od ktorego kariere sie zacznie. Moze sie stac tym jedynym. I przy tym. Nie musisz byc doswiadczona osoba aby do Nas pisac. Wystarczy zapal i checi. Reszte mozna wycwiczyc. Milego dnia zyczy Redakcja Arkadyjki