Rinde: Różnice pomiędzy wersjami
(Nie pokazano 6 wersji utworzonych przez 4 użytkowników) | |||
Linia 1: | Linia 1: | ||
− | + | [[Grafika:COA_Redania.png|26px|left]] | |
− | + | '''Rinde''' to sporej wielkości miasto leżące na terenie [[Redania|Redanii]]. Otoczone murem miasto to jest dość specyficznym miejscem, bowiem oprócz typowych udogodnień jak [[Banki|bank]], poczta, karczmy, kowal i spora liczba sklepów, oferuje dużo możliwości zabaw i urokliwych zakątków z których mogą skorzystać podróżni. Wielką popularnością cieszy się miejski park, zarówno latem jak i zimą. Rinde posiada też wyjątkową [[Karczmy Redanii#Rinde|cukiernię]], której wyroby słyną na całym świecie, a także wiele innych unikalnych dla tego miasta i jego podgrodzia niespodzianek oraz [[zabawki|zabawek]]. W ratuszu miejskim można przyznać się do [[Pochodzeniówka Redańczyków|redańskiego pochodzenia]] i uzyskać odpowiedni status obywatela. Na głównym placu miasta zatrzymuje się dyliżans z [[Biały Most|Białego Mostu]], jadący przez Rinde do [[Hagge]] w [[Aedirn]] z przystankiem przed bramą [[Murivel]]. Trakty, wybiegające w różnych kierunkach to zachodni na Biały Most, północny na [[Tretogor]] i wschodni na [[Aedirn]]. Trakt wychodzący na północny-zachód jest w tej chwili nieprzejezdny. | |
− | |||
+ | Wymienić też warto, że okolica jest atrakcyjna nie tylko dla chcących się trochę pobawić w towarzystwie, lecz również dla wojowników. | ||
+ | Na mniej doświadczonych czekają jaskinie [[kobold]]ów, na północy. A nielękających się wyzwań przywołują tajemnicze, mroczne ruiny położone na wschód od miasta. Idealne miejsce dla poszukiwaczy przygód z dreszczykiem. | ||
+ | == Dane z książek Sapkowskiego == | ||
+ | {{Cytat|OŻ|227-228| | ||
- Czarodziej - powiedział Vratimir - Konieczny jest lek magiczny lub zaklęcie uzdrawiające. Musisz go zawieść do jakiegoś innego miasta, wiedźminie. | - Czarodziej - powiedział Vratimir - Konieczny jest lek magiczny lub zaklęcie uzdrawiające. Musisz go zawieść do jakiegoś innego miasta, wiedźminie. | ||
− | - Jak to? - Geralt uniósł głowę. - A tu, w Rinde? Nie ma tu czarodzieja? | + | <br>- Jak to? - Geralt uniósł głowę. - A tu, w Rinde? Nie ma tu czarodzieja? |
− | - W całej Redanii trudno o magików - rzekł rycerz. - Prawda, panowie elfy? Od czasu, gdy król Heribert nałożył zbójecki podatek na czary, magicy bojkotują stolicę i te miasta, które są gorliwe w wypełnianiu królewskich zarządzeń. A rajcy z Rinde, jak słyszałem, słynął z gorliwości w tej mierze. Prawda? Chireadan, Errdil, mam rację? | + | <br>- W całej Redanii trudno o magików - rzekł rycerz. - Prawda, panowie elfy? Od czasu, gdy król Heribert nałożył zbójecki podatek na czary, magicy bojkotują stolicę i te miasta, które są gorliwe w wypełnianiu królewskich zarządzeń. A rajcy z Rinde, jak słyszałem, słynął z gorliwości w tej mierze. Prawda? Chireadan, Errdil, mam rację? |
− | - Masz - powiedział Errdil. - Ale... Chireadan, można? | + | <br>- Masz - powiedział Errdil. - Ale... Chireadan, można? |
− | - Nawet trzeba- rzekł Chireadan, patrząc na wiedźmina. - Nie ma co robić z tego tajemnicy, i tak wszyscy o tym wiedzą, całe Rinde. W mieście, Geralt, bawi chwilowo pewna czarodziejka. | + | <br>- Nawet trzeba- rzekł Chireadan, patrząc na wiedźmina. - Nie ma co robić z tego tajemnicy, i tak wszyscy o tym wiedzą, całe Rinde. W mieście, Geralt, bawi chwilowo pewna czarodziejka. |
− | - Zapewne incognito? | + | <br>- Zapewne incognito? |
− | - Niezbyt - uśmiechnął się elf. - Osoba, o której mówię, to wielka indywidualistka. Lekceważy zarówno bojkot, którym Rada Czarodziejów obłożyła Rinde, jak i zarządzenia tutejszych rajców, a wychodzi na tym znakomicie, bo bojkot powoduje, że jest tu ogromny popyt na magiczne usługi. Oczywiście, czarodziejka nie płaci żadnego podatku. | + | <br>- Niezbyt - uśmiechnął się elf. - Osoba, o której mówię, to wielka indywidualistka. Lekceważy zarówno bojkot, którym Rada Czarodziejów obłożyła Rinde, jak i zarządzenia tutejszych rajców, a wychodzi na tym znakomicie, bo bojkot powoduje, że jest tu ogromny popyt na magiczne usługi. Oczywiście, czarodziejka nie płaci żadnego podatku. |
− | - A rada miejska to toleruje? | + | <br>- A rada miejska to toleruje? |
− | - Czarodziejka mieszka w rezydencji pewnego kupca, faktora handlowego z Novigradu, który jest jednocześnie tytularnym ambasadorem. Nikt nie może jej tam ruszyć. Jest w azylu. | + | <br>- Czarodziejka mieszka w rezydencji pewnego kupca, faktora handlowego z Novigradu, który jest jednocześnie tytularnym ambasadorem. Nikt nie może jej tam ruszyć. Jest w azylu. |
− | - To bardziej areszt domowy niż azyl - poprawił Errdil. - Ona jest tam praktycznie uwięziona. Ale nie narzeka na brak klientów. Bogatych klientów. Na rajców demonstracyjnie bimba, urządza bale i hulanki... | + | <br>- To bardziej areszt domowy niż azyl - poprawił Errdil. - Ona jest tam praktycznie uwięziona. Ale nie narzeka na brak klientów. Bogatych klientów. Na rajców demonstracyjnie bimba, urządza bale i hulanki... |
− | - Rajcy zaś wściekają się, podburzają przeciw niej kogo zdołają, psują jej opinię jak mogą - dodał Chireadan. - Rozpuszczają o niej obrzydliwe plotki, pewnie w nadziei, że hierarcha z Novigradu zabroni kupcowi udzielać jej azylu. | + | <br>- Rajcy zaś wściekają się, podburzają przeciw niej kogo zdołają, psują jej opinię jak mogą - dodał Chireadan. - Rozpuszczają o niej obrzydliwe plotki, pewnie w nadziei, że hierarcha z Novigradu zabroni kupcowi udzielać jej azylu. |
− | + | }} | |
+ | [[Kategoria:Miasta, osady i twierdze Ishtar]] | ||
+ | [[Kategoria:Redania]] |
Aktualna wersja na dzień 03:32, 28 gru 2018
Rinde to sporej wielkości miasto leżące na terenie Redanii. Otoczone murem miasto to jest dość specyficznym miejscem, bowiem oprócz typowych udogodnień jak bank, poczta, karczmy, kowal i spora liczba sklepów, oferuje dużo możliwości zabaw i urokliwych zakątków z których mogą skorzystać podróżni. Wielką popularnością cieszy się miejski park, zarówno latem jak i zimą. Rinde posiada też wyjątkową cukiernię, której wyroby słyną na całym świecie, a także wiele innych unikalnych dla tego miasta i jego podgrodzia niespodzianek oraz zabawek. W ratuszu miejskim można przyznać się do redańskiego pochodzenia i uzyskać odpowiedni status obywatela. Na głównym placu miasta zatrzymuje się dyliżans z Białego Mostu, jadący przez Rinde do Hagge w Aedirn z przystankiem przed bramą Murivel. Trakty, wybiegające w różnych kierunkach to zachodni na Biały Most, północny na Tretogor i wschodni na Aedirn. Trakt wychodzący na północny-zachód jest w tej chwili nieprzejezdny.
Wymienić też warto, że okolica jest atrakcyjna nie tylko dla chcących się trochę pobawić w towarzystwie, lecz również dla wojowników. Na mniej doświadczonych czekają jaskinie koboldów, na północy. A nielękających się wyzwań przywołują tajemnicze, mroczne ruiny położone na wschód od miasta. Idealne miejsce dla poszukiwaczy przygód z dreszczykiem.
Dane z książek Sapkowskiego
„ |
- Czarodziej - powiedział Vratimir - Konieczny jest lek magiczny lub zaklęcie uzdrawiające. Musisz go zawieść do jakiegoś innego miasta, wiedźminie.
• OŻ, str. 227-228
|
” |