Ochotniczy Hufiec Mahakamu: Różnice pomiędzy wersjami

Z ArkadiaWiki
Jump to navigation Jump to search
Linia 7: Linia 7:
 
     - Równy krok! Równy krok! - Ryczał Barclay Els. - Dzierż szyk! Pieśń, kurważ mać, pieśń! Nasza pieśń! Naprzód, Mahakam!
 
     - Równy krok! Równy krok! - Ryczał Barclay Els. - Dzierż szyk! Pieśń, kurważ mać, pieśń! Nasza pieśń! Naprzód, Mahakam!
 
     Z kilku tysięcy krasnoludzkich gardeł wydarła się słynna mahakamska pieśń bojowa.
 
     Z kilku tysięcy krasnoludzkich gardeł wydarła się słynna mahakamska pieśń bojowa.
 
 
           ''Hooouuuu! Hooouuu! Hou!
 
           ''Hooouuuu! Hooouuu! Hou!
 
             Czekajcie, klienty!
 
             Czekajcie, klienty!
Linia 14: Linia 13:
 
             Aż po fundamenty!
 
             Aż po fundamenty!
 
             Hoooouuuu! Hooouuu! Hou!'' "
 
             Hoooouuuu! Hooouuu! Hou!'' "
 
+
                                              A. Sapkowski, ''Pani Jeziora'', Warszawa, 2004
                                                A. Sapkowski, ''Pani Jeziora'', Warszawa, 2004
 

Wersja z 09:26, 24 cze 2008

Crystal kbackgammon engine.png
To jest jedynie zalążek artykułu.
Ten artykuł jest jedynie zalążkiem. Jeśli potrafisz, rozbuduj go.
(Nie zapomnij zajrzeć wcześniej na stronę dyskusji).


 " - Bij! Zabij! Na pohybel skurwysynom!
   - A równo mi! - ryczal Barclay Els. - Równy krok! Dzierż szyk! I kupą! Kupą!
   Nie uwierzą mi, pomyślał kornet Aubry. Nigdy mi nie uwierzą, gdy będę o tym opowiadał. Ten czworobok walczy w pełnym okrążeniu... Otoczony ze wszystkich stron kawalerią, szarpany, sieczony, tłuczony i dźgany... I ten czworobok idzie. Idzie, równy, zwarty, pawęż przy pawęży. Idzie, depcząc i przestępując trupy, pcha przed sobą konnicę, pcha przed sobą elitarną dywizję "Ard Feainn"... I idzie.
   - Bij!
   - Równy krok! Równy krok! - Ryczał Barclay Els. - Dzierż szyk! Pieśń, kurważ mać, pieśń! Nasza pieśń! Naprzód, Mahakam!
   Z kilku tysięcy krasnoludzkich gardeł wydarła się słynna mahakamska pieśń bojowa.
         Hooouuuu! Hooouuu! Hou!
           Czekajcie, klienty!
           Wnet wam pójdzie w pięty!
           Rozleci się ten burdel
           Aż po fundamenty!
           Hoooouuuu! Hooouuu! Hou! "
                                              A. Sapkowski, Pani Jeziora, Warszawa, 2004