Luthor Huss - Templariusz Sigmara (książka): Różnice pomiędzy wersjami
Jump to navigation
Jump to search
(utworzenie strony) |
(utworzenie strony) |
||
Linia 135: | Linia 135: | ||
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ | ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ | ||
</pre> | </pre> | ||
+ | |||
+ | [[Kategoria:Książki]] |
Aktualna wersja na dzień 00:52, 21 maj 2017
|^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^| |' '| |'%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%'| |' '| |' LL '| |' LL '| |' LL '| |' LL U T H O R H U S S '| |' LLLLLL '| |' T E M P L A R I U S Z S I G M A R A '| |' '| |'%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%'| |' '| |' We wczesnych latach panowania Cesarza Karla Franza u wrot zamku '| |' zakonu Sigmara Mlotodzierzcy w poblizu Wissenburgu pojawil sie '| |' chlopiec. Jego prosba byla prosta - chcial wstapic w szeregi Rycerzy '| |' Zakonu. Kiedy jednak zapytano go o jego wlasna przeszlosc chlopiec nie '| |' odpowiedzial. Przedstawil sie jedynie jako Luthor Huss. Jednakze wola '| |' jego walki z hordami Chaosu wkrotce stala sie jasna dla wszystkich. '| |' '| |' Wiele lat ciezkiego treningu i nauki nie poszlo na marne. Luthor '| |' wyrosl na muskularnego mlodzienca, a umiejetnosci walki jakie posiadl '| |' przez te lata zadziwialy nawet jego wlasnych nauczycieli. Udowodnil '| |' takze swa wielka wole podazania sciezkami Sigmara. Lata studiowania '| |' ksiag i nauki pozwolily mu wkrotce prowadzic wyrafinowane dysputy ze '| |' starymi nauczycielami. Jednakowoz to jego ciagla wola walki z '| |' nadchodzaca Ciemnoscia i calkowitego jej zniszczenia zapewnily mu '| |' miejsce wsrod Braci Zakonnych. '| |' '| |' Kilka lat pozniej Luthor opuscil zakonne mury i poczal przemierzac '| |' Imperium gloszac wiare w Sigmara oraz szukajac znaku i mozliwosci '| |' wykazania swojej przydatnosci w walce z Chaosem. Ostatecznie znalazl '| |' swoja szanse w Weismundzie, malej wiosce na skraju puszczy Darkwald. '| |' Gdy tylko dotarl do Weismundu powitalo go tam poruszenie wsrod '| |' obecnej tamze ludnosci. Miejscowa gwardia okazala sie byc w stanie '| |' pelnej gotowosci zas chlopi i drwale cala masa zmierzali w kierunku '| |' bezpiecznego miejsca za miejska palisada. Wygladalo na to, ze '| |' wszyscy przygotowywali sie do nadchodzacego ataku. Niedlugo zajelo '| |' Luthorowi dowiedzenie sie, ze spora grupa zwierzoludzi zaatakowala '| |' te tereny niszczac najbardziej odizolowane gospodarstwa. '| |' '| |' Bolesne wspomnienia przemknely przez umysl nowicjusza. Nie '| |' przeszkodzilo mu to jednak przemierzyc miasta nawolujac ludzi do '| |' chwycenia za bron i obrony domostw przed nieuchronnym atakiem. Po '| |' pomoc wyslano ludzi do najblizszego garnizonu w Helmgartcie niestety '| |' oddzialom tam stacjonujacym potrzeba bylo dni, zeby dotrzec do '| |' Wiesmundu. Nagle oczom obroncow ukazaly sie hordy potwornie '| |' zmutowanych zwierzoczlekow. Wiara dodala jednak sil Luthorowi. '| |' Wydawalo sie jakby sam Sigmar prowadzil reke nowicjusza. Chroniony '| |' przez nadnaturalna aure Luthor odeslal do wszystkich piekiel mase '| |' pomiotow Tzeentcha. Zaden cios wroga nie byl w stanie przebic jego '| |' zbroi, a moc szamana, ktory dowodzil banda zwierzoludzi wydawala sie '| |' byc kompletnie nieskuteczna wzgledem Luthora. Nawet potezny bykoglowy '| |' zwierzoczlek nie byl w stanie z nim zmierzyc. '| |' '| |' Po dwoch dniach nieprzerwanej walki imperialne wojska zdolaly '| |' dotrzec do miasta, a przerazeni zwierzoludzie pierzchli do lasu. '| |' Luthor ochoczo dolaczyl do oddzialow majacych wytropic mutanty i wybic '| |' je co do nogi, jednak kiedy dotarli oni do granicy gestego lasu '| |' dowodca uznal za glupote zaglebianie sie w ciemne powoje puszczy. '| |' Luthor okazal sie byc jednak tak zdeterminowany, ze samotnie ruszyl za '| |' uciekajacymi niedobitkami przysiegajac, ze zabije je wszystkie. '| |' Zolnierze postanowili rozbic w tym miejscu oboz na wypadek, gdyby '| |' zwierzoludzie postanowili ponownie zaatakowac. Wkrotce wszyscy byli '| |' przekonani, ze nadgorliwy nowicjusz zginal. Jednak po trzech dniach '| |' Luthor wylonil sie z puszczy. Jego zbroja byla w strzepach, a on sam '| |' pokryty byl krwia wrogow. Wycienczony dotarl do obozu niosac ze soba '| |' masywna, kozla glowe szamana. '| |' '| |' Po tym zwyciestwie Luthor powrocil do zakonnego zamku, gdzie zostal '| |' poswiecony. Od tej pory Luthor bral udzial w wielu walkach Rycerzy '| |' Zakonnych przeciwko Chaosowi, a jego umiejetnosci niejednokrotnie '| |' przewazaly o losach bitew. '| |' '| |' Luthor szybko pial sie po szczeblach hierarchii zakonnej. Dzieki '| |' temu wybrany zostal na czlonka delegacji do Kapituly Zakonnej w samym '| |' Altdorfie. Powodem dla jakiego zwolano Kapitule bylo ponowane wybranie '| |' Arcylektora aby zastapic Mannferda z Nuln, ktory zaginal podczas '| |' wyprawy na polnocy przeciwko Lordowi Chaosu Archaonowi. '| |' '| |' Luthor zawiodl sie na Radzie, po tym co ujrzal na jej zebraniu. '| |' Grubi mnisi zajeci byli bardziej sprawami polityki i wlasnymi '| |' interesami, nizli powierzona im przez Sigmara misja - walka z Chaosem. '| |' Wielki Teogonista Volkmar byl nieobecny podczas zebrania Rady. Starzec '| |' spedzal ostatnio co raz wiecej czasu w wiezy na szczycie Swiatyni '| |' Sigmara. Zamkniety tam przez cztery dni studiowal zakazane ksiegi '| |' starajac sie znalezc odpowiedzi na pytania dreczace wszystkich - '| |' co znaczy zbierajaca sie na polnocy ciemnosc. W Radzie nastalo '| |' poruszenie, a niektorzy nawet probowali podwazyc swietosc Volkmara '| |' skoro tak dlugo studiuje przeklete grimuary. '| |' '| |' Bez przewodnictwa Wielkiego Teogonisty wplywy Arcylektora zaczely '| |' sie stopniwo zwiekszac. Wszystko powoli zaczelo zmierzac do tego, ze '| |' duchowni kultu Sigmara zaczeli zwazac jedynie na to, jak najlatwiej '| |' osiagnac swoje polityczne cele. '| |' '| |' Luthor nie mogac spokojnie patrzec na to, co ustala Rada, otwarcie '| |' i kierujac sie wlasna wiara powiedzial Elektorom co mysli o ich '| |' decyzjach. '| |' "Zwalczac Chaos na polach bitew, a nie tarzac sie w zlocie i tyc '| |' w luksusach. Oto cel naszego kultu!" wykrzyknal Luthor, slowa swe '| |' kierujac do calej Kapituly. '| |' '| |' Nie trzeba chyba pisac, ze swym wystapieniem Luthor nie zyskal '| |' sobie przychylnosci Rady ani tym bardziej samego Arcylektora. '| |' Zignorowal tez rozkaz przeproszenia Rady, bowiem otwarcie zaprzeczal '| |' on temu w co Luthor wierzyl przez cale swoje zycie. Ostatecznie '| |' postanowil on zrezygnowac z zakonnego zycia i opuscil szeregi bractwa. '| |' '| |' Od tego czasu Luthor przemierza Imperium walczac z wysoko '| |' postawionymi czlonkami Kultu Sigmara, ktorzy za cel obrali sobie '| |' jedynie dbanie o wlasne dobra. '| |' '| |' Tym samym Luthor Huss stal sie zmora kazdego skorumpowanego '| |' duchownego kultu. Arcylektor nie raz prosil Wielkiego Teogoniste o '| |' ekskomunikacje Luthora, ale ten nigdy sie na to nie zgodzil. Luthor '| |' jednakze nigdy nie widzial nic zlego w przemowieniach i sposobie '| |' rzadzenia Volkmara. Enigmatyczny usmiech jaki przemyka przez twarz '| |' Wielkiego Teogonisty, kiedy tylko wspomina sie przy nim imie Luthora '| |' swiadczyc moze jednakze, iz ten wie o nim cos naprawde waznego. Cos '| |' czego jednak nie chce lub nie moze zdradzic. '| |' '| |' Luthora Hussa spotkac mozna zazwyczaj tam, gdzie sily Imperium '| |' staja do walki z nadciagajacymi zwierzoludzmi, skavenami lub '| |' nieumarlymi. Wszyscy oni sa bowiem wrogami Sigmara i musza zostac '| |' zniszczeni przez wierzacych w Niego. Luthor zawsze walczy ramie w '| |' ramie z zolnierzami Imperium, a jego przyklad i inspirujace do walki '| |' slowa zawsze pomagaja walczacym. Sila jego bowiem jest wieksza od '| |' kazdego innego wyznawcy Sigmara. '| |' '| |' Autor nieznany '| |'%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%%'| |' '| ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^